sobota, 15 października 2011

Piękna złota polska jesień...


...pomału gubi liście. To znak, że nadchodzi królowa śniegu a wraz z nią przymrozkowa świta częstuje nas chłodnymi wieczorami.
Open the autumn-book
Zdjęcie wykonała Kmaddie.



Czas pomyśleć o tym, co możemy i co chcemy otulić na zimę. Jeśli jeszcze się zastanawiasz
zapraszam do lektury moich dwóch wcześniejszych artykułów. Jeden bardziej ogrodniczy, drugi- plastyczny.
Przyjemnej, jesiennej lektury:)

środa, 4 maja 2011

Co zrobić w przymrozki?

Majówka zamiast być okresem spokojnego wypoczynku dla wielu miłośników roślin była utrapieniem.
Ujemne temperatury dały w kość nie tylko nam, ale także naszym roślinom.

Następne dni też nie zapowiadają się ciepło zatem aby ochronić to co zostało po majówce należy szybko okryć rośliny wrażliwe na przemarzanie, takie jak magnolie, różaneczniki, róże czy trawy ozdobne.

Sadownicze sposoby również sprawdzą się w naszym ogrodzie:

Są nimi:

  • opryskanie całych roślin wodą przed wieczorem, aby w nocy chroniła rośliny warstwa lodu. Lód działa wówczas jak igloo. 

          W ten sposób można ochronić pąki, młode listki wszystkich drzew i krzewów.
  •  Zadymianie i rozpalenie ogniska- z tym raczej ostrożnie, ponieważ w wielu miejscach są już zakazy rozpalania ognisk w tych terminach. Ognisko ma po prostu podnieść temperaturę najbliższego otoczenia.
Aby nie zastały nas niespodzianki z rurami pamiętajmy o spuszczeniu wody ogrodowej, jeśli wiemy, że temperatura spadnie o kilka i więcej kresek poniżej zera.

środa, 27 kwietnia 2011

Czasem trzeba się pochwalić- teraz z dobrym linkiem!

Zatem chwalę się, bo o mnie napisano:

http://bniszczecin.wordpress.com/2011/04/26/gola-tuja-nie-jest-sexy/

Uszczypliwe hasło i motto mojego działania stało się ogólnie znane w Polsce!

I bardzo dobrze się dzieje dla naszych ogrodów. Hasło "Goła Thuja nie jest sexy! Ubierzemy Twój ogród" czasem zaskakuje, czasem bulwersuje ale ostatecznie daje do myślenia co w XXI wieku robimy z zielenią wokół domu.

Pytasz: CO?
Ano sadzimy wygodnickie rośliny, które wyglądają tak jak wyglądają rośliny u Twojego sąsiada i u jego sąsiada i u tamtego sąsiada sąsiada.

A na środku co?

Ano trawnik i ewentualnie kilka drobiazgów wrzuconych ot tak, żeby było ładnie i potem śmiga się z tą kosiarką coraz rzadziej, bo omijanie takich okruszków roślin jest niewygodne!

Postanowiłam podjąć wyzwanie i ubarwić nasze ogrody bez narzucania mieszkańcom większej pielęgnacji.

Pamiętajmy: trawnik- im większy tym więcej koszenia a to=czas.

Thuje wzdłuż płotu miały Cię odgrodzić od sąsiada- ale obaj posadziliście je małe, bo przecież są drogie i tak naprawdę zanim zyskanie intymność zżyjecie się z sąsiadem i będziecie chcieli wstawić furtkę, żeby mieć skrót na towarzyskie spotkanie!


Tą nutką ironii zakończę mając nadzieję, że skłonię choć część z Was do refleksji nad samotnym, golutkim żywopłotem z Thuji.


P.S. Przepraszam za złego linka na początku:)

środa, 16 marca 2011

Ogrodnicy przesadzają!

Ogrodnik ma prawo przesadzać. A wiosna to doskonała pora na dodatkową dawkę przesady,bo mamy do dyspozycji rozsady, sady, przesady aż wreszcie to wszystko przyjmie miano nasadzeń.

Przesadzać można kwiaty doniczkowe, do przesadnie śmiesznych doniczek np. w postaci kotków czy piesków, do doniczek robiących do nas przesadne miny! *(gust jest rzeczą względną)



Grunt, żeby przesadzać!
Jeśli tego nie zrobimy a rośliny już długo nie czuły Waszej przesady może się zdarzyć, że same dadzą nam do zrozumienia, że przesadziliśmy ze zwlekaniem i zaczną przesadzać się same, wychodząc z za małych doniczek. Zmieniamy im jednak warunki, o dziwo nie przesadnie zwiększając ich wielkość, lecz odrobinę dodając im miejsca na dalsze rozrastanie.
Mając na rynku wiele ziemi ogrodniczych pamiętajmy o skorzystaniu z właściwej dla danego gatunku czy grupy roślin. Wtedy będziemy mieć gwarancję, że nasze przesadzanie przyniesie piękne rezultaty.

Prócz przesadzania trzeba już zacząć nawożenie naszych przesadzonych roślin. Tutaj ogrodnik też niech już przestanie przesadzać dawkując odżywki. Korzystamy z nich wyłącznie wg zaleceń producenta, a nie "na  oko"! I również, podobnie jak podłoże, stosujemy rozróżnienie preparatów dla konkretnych gatunków czy grup roślin. Rośliny zielone i kwitnące mają inne zapotrzebowanie na składniki pokarmowe. Więcej potasu jest w preparatach dla roślin kwitnących. Natomiast rośliny z ozdobną zieleniną (nawet, jeśli ta zieleń jest prawie bordowa jak np. u krotona) potrzebują więcej azotu, aby przybierać na masie.





środa, 16 lutego 2011

Był sobie stary, piękny dom...

Pewnego dnia jego mieszkańcy postanowili ozdobić go roślinami, ponieważ dwie stare lipy wyraźnie czekały na kolorowe towarzystwo.
Narysowałam trochę kwiatów, hortensji, różaneczników, ubarwiłam purpurową pęcherznicą.
Teraz czekamy na cieplejsze dni, żeby zacząć wprowadzać projekt w życie.